Szczęść Boże
Chcę dziś przywołać obraz uczniów po ukrzyżowaniu Chrystusa. Znaleźli się oni w bardzo trudnej dla nich rzeczywistości. Jeszcze przed chwilą prowadzili bardzo aktywne życie. Chodzili ze swoim Mistrzem nauczali, spotykali się z ludźmi, rozmawiali z nimi. Teraz pełni lęku o swoją przyszłość, pozbawieni nadziei siedzieli za zamkniętymi drzwiami. Kiedy jednak Zmartwychwstały przychodzi mimo drzwi zamkniętych i mówi uczniom Pokój Wam, w ich sercach pojawia się pokój. Przychodzący Chrystus daje im nową nadzieję.
W podobnej sytuacji znaleźliśmy się my wszyscy. Trwamy za zamkniętymi drzwiami swoich domów. Jeszcze niedawno pełni aktywności, dziś pełni niepewności. Zachęcam do tego byśmy trwali w tej kwarantannie, byśmy na ile tylko jest to możliwe ograniczyli swą aktywność społeczną. Chcę jednak w tym momencie zaproponować naszym parafianom i wszystkim którzy czytają te moje refleksje, pewną akcję, a mianowicie:
,,TAK DLA NARODOWEJ KWARANTANNY, NIE DLA KWARANTANY TELEFONICZNEJ”
Proszę wszystkich pomyślmy o osobach samotnych, które w samotności przeżywają ten czas. Sami, w czterech ścianach swoich mieszkań, muszą się zmierzyć z tym z czym my się mierzymy w gronie domowników. Pomyślmy jak bardzo trudna to dla nich musi być rzeczywistość. Dlatego proszę Cię drogi parafianinie, znajdź trochę czasu, może przygotuj sobie kawę, weź telefon do ręki i zadzwoń do znanej Ci osoby samotnej, mieszkającej w parafii, czy w innych rejonach. Zapytaj czy czegoś nie potrzeba. Zadzwoń i bądź z nią mimo drzwi zamkniętych. Bądź tym Chrystusem przynoszącym pokój. Pamiętajmy radość dzielona jest podwójną radością, a smutek, lęk, niepokój, dzielony jest jego połową.
Jerzy Senderek TChr
proboszcz